Forum Vanesis Strona Główna
»
Opowiadania
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT + 5 Godzin
Wybierz forum
Informacje i Zasady
----------------
Nowości
Reguły gry
Świat GpT
Postaci
Propozycje
Inne
Królestwo Wschodu
----------------
Rozgrywka
Targowisko
Gospoda pod Trollem
Królestwo Zachodu
----------------
Rozgrywka
Targowisko
Karczma PWM
Gildie
----------------
Prezentacje Gildii
Dyplomacja i Wojny
Siedziby Gildii
Rozmowy
Pozostałe
----------------
OWioN
Tibia
Opowiadania
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Satriani
Wysłany: Wto 22:06, 17 Sty 2006
Temat postu:
Ritz, jeśli poprawianie błędu każdemu, kto napisze na forum sprawia ci radość i czujesz się spełniony, to poprawiaj dalej. Moim skromnym zdaniem opowiadanie jednak to nie tylko styl i język, ale także nastrój, emocje i przede wszystkim ciekawa fabuła...
Natomiast jeśli chodzi o charakterystykę, to jest dość interesująca i dałbym jej przynajmniej 8\10.
Elvynnel
Wysłany: Wto 17:44, 17 Sty 2006
Temat postu:
Ale smęty
Jak poprawia to dziękujcie jak was to denerwuje zostawcie w spokoju go. Chiciał dobrze ( chyba :
)
Draganor
Wysłany: Wto 12:38, 17 Sty 2006
Temat postu:
Temat taki sobie, ale do napisania. Też mi jakoś tak zawsze wychodzi...
Ok, chcesz to poprawiaj... Ale siebie też sprawdzaj dokładnie.
Arthein, zastanów się nad tym co mówisz. Było samemu sprawdzić, to nie maiłbyś teraz problemu.
~Arthein~
Wysłany: Wto 12:31, 17 Sty 2006
Temat postu:
Ritz jestes debilem i na twoim mienscu nie tracil bym na to czasu
Ritzefeld
Wysłany: Wto 12:18, 17 Sty 2006
Temat postu:
Czepiałem się powtórzeń, to się ich będę czepiał nadal. Nic nie poradzę na to, że ów słynny "barbarzyńca" mi chodził po głowie, postawiłem kropkę, zamyśliłem się trochę i znowu najprostsze co mi wpadło do głowy to barbarzyńca...
Temat rozprawki: "Jacek Soplica został po śmierci zrehabilitowany przez generała Jana Henryka Dąbrowskiego. Czy uważasz taką decyzję za słuszną?"
Wyszło jak zwykle... Na brudno (czyt. na komputerze) napisałem jedną kartkę A4, a na papierze TROCHĘ WIĘKSZYM od kancelaryjnego 2,5 strony xD
Draganor
Wysłany: Pon 21:40, 16 Sty 2006
Temat postu:
Taaa... Znam Maćka już troszkę, jego błędy nie są mi obce.
Ritz, błagam, nie czepiaj się powtórzeń, dopóki sam ich nie wyeliminujesz. To są zawsze największe błędy twoich prac.
BTW: O czym piszesz rozprawkę?
Jacops
Wysłany: Pon 20:56, 16 Sty 2006
Temat postu:
Ritzefeld
Lol jak tobie sie tak chce?? To jest wiecej niz 500 slow
A przeciez Atrhein w swojej charakterystyce napisal z 200 slow
LOL
Ritz GRATZ
Ritzefeld
Wysłany: Pon 20:54, 16 Sty 2006
Temat postu:
@up: Pisałeś, ale korekta błędów off, co kretynie?
Tytuł: Ryczerzach - rycerzach.
"przez lata leżeli w ziemi, jednak nie gnijąc, gdyż..." - chyba jeden przecinek za dużo. "przez lata leżeli w ziemi nie gnijąc jednak, gdyż...
"Natrafił na bardzo pokaleczone ciało" - chciałbym kiedyś zobaczyć, jak zgnilizna może cokolwiek pokaleczyć. Może lepiej "przegniłe" ciało?
"co poznał dzięki odorowi zgnilizny" - a czy zgnilizna może pachnieć fiołkami? Nie sądzę... Wiem - jest to często spotykane wyrażenie ale mi się ono po prostu nie podoba. Kropka.
zresztą, jak ciało może się 'samo' przebudzić i zabić kogoś? To był raczej, mówiąc prościej, ork w letargu - czyż nie?
"po kilku tygodniach znaleziono jego ciało byle poszarpane, wyglądało jakby ktoś chciał je zjeść." - Cóż, jak ktoś chce coś jadalnego zjeść, to raczej nie zostawi tego byle poszarpane. Zresztą, "byle poszarpane" brzmi jakoś tak... dziwnie. Nie lepiej: "po kilku tygodniach znaleziono jego ciało. Było jakby nadgryzione, zupełnie jakby ktoś próbował je zjeść!"
"zwołano magów, gdyż..." - po 1, powtórzone "mag" - jakieś synonimy na pewno się znajdą, choćby "czarodziej" a po 2 powtórzone "gdyż". Można było użyć "ponieważ" lub "dlatego, że"
"I w rzeczy samej, gry magowie znaleźli orka był on w pełni sił" - bardzo wyraźne powtórzenie słowa "mag" - chyba tego nadużywasz. Jest jeszcze inna ważna rzecz: zamiana "gry" na "gdy". Pasowałoby tu "I w rzeczy samej, gdy zespół poszukiwawczy znalazł orka był on w pełni sił". I tu powinna zajść zresztą inna istotna zmiana - nie powinno być stwierdzenia "był on w pełni sił". Brzmi to tak, że teraz jest w pełni sił, a później już nie będzie. Trzecia rzecz: Wtedy nie wiedzieli że to ork! Moim zdaniem zdanie powinno brzmieć całościowo tak: "I w rzeczy samej, gdy zespół poszukiwawczy znalazł to stworzenie było ono naprawdę potężne!"
"...ognista kula i piorunem" - ognistĄ kulĄ i piorunem.
"lecz nadał zmierzał on w ich kierunku" - pomieszanie z poplątaniem, niepotrzebne "on". Wywalić. "lecz nadał zmierzał w ich kierunku." Swoją drogą, gz za niepowtórzenie "gdyż"
"Gdy nagle pewien wojownik odciął mu głowę i ork zginął" - zdecydowanie NIE brzmi to swojsko. Po pierwsze, taka sztuczka jeszcze ewentualnie przeszłaby w opowiadaniu. Secundo: nie wiedzieli że to ork. Tertio: Jak można nie zginąć, kiedy odetnie się komuś głowę? Quarto: Gdyby zdanie wyglądałoby następująco: (po kropce)"Na szczęście pewien piechur (wojownikiem był na dobrą sprawę każdy z nich) zdekapitował istotę kończąc jej żywot." byłoby naprawdę dobrze.
"Wtedy magowie go zbadali i poznali w nim elfa" - Meh... Prawdę mówiąc, nienawidzę tej roboty - zwłaszcza teraz, gdy muszę napisać "trochę" referatu o technice w wojsku i rozprawkę o Jacku Soplicy... Wyraźne powtórzenie co do "magowie", a także jeszcze jedna ważna sprawa: Jak mogli w nim poznać elfa, skoro ani o jotę go nie przypominał? A propos, przydałby się wygląd istoty ale to już szczególik. Zapomniałbym, "go zbadali" brzmi dość fatalnie. Na dobrą sprawę każda praca ma swoje zdanie - samobójcę i to jest właśnie to zdanie(Na razie!). "Następnie naukowcy zbadali ją (istotę - rodzaj jest ważny) i stwierdzili, że budową przypomina elfa."
"Nazwali go "Orkiem", co oznacz w pradawnym języku "niewrażliwy na ból"" - wiem, te dwa apostrofy bolą, ale tak musiało być. Sprawy wyglądają następująco: Od tej pory właściwie możesz używać wyrażenia "ork". Następnie, skąd niby mieli znać ten pradawny język? Może i jakieś źródła, ale jakim cudem przetrwały, powiadam? Wytłumaczenia nazwy już się nie czepiam(mam dobry humor).
"I tak było Orkowie są niewrażliwi na ból..." - "Ten stan rzeczy utrzymuje się przez cały czas - Orkowie są niewrażliwi na ból...
"Od tamtej pory Orkowie..." - powtórzenie i to bardzo, ale to bardzo wyraźne! "Od tamtej pory (nazwa koloru)skórzy zaczęli..." Dlaczego (nazwa koloru)skórzy? Np. zielonoskórzy, brunatnoskórzy - jakkolwiek chcesz! Tyle że tu pasowałoby raczej "zielonoskórzy" ponieważ, jak doskonale wszyscy wiemu, w większości gier taki właśnie kolor im przysługuje. Chociaż, we "Władcy Pierścieni" mieli bardziej trupią barwę, dlatego nie czepiałbym się koloru.
"lecz zawsze żywią wstręt do ludzi i kochają ich mięso" - Nie podoba mi się to, nawet bardzo! Dlaczego? Ano dlatego - jak można żywić do czegoś wstręt i kochać coś, co do tego znienawidzonego należy? Zresztą, wyrażenie "zawsze" jest niedobre, zwłaszcza że w następnym zdaniu pisze, że nauczyli się współżyć z ludźmi! "lecz żywili niechęć do rasy ludzkiej i kochali jej mięso."
"Od najdawniejszych czasów królestwa toczyły wojny" - Wow, szybko na to wpadł! W dodatku nie wie jeszcze, że to nie tylko królestwa toczyły wojny, ale nawet całe państwa! Albo niektórzy pojedyńczy ludzie!
"A w walkach tych brali udział wojownicy, czyli ludzie umiejący posługiwać się daną bronią." - Tu też popisałeś się pan znakomitym wyczuciem! Zresztą wojownicy są to ludzie umiejący posługiwać się WYBRANĄ bronią! Nie wspominając o błędzie: "A w owych(lepiej brzmi od "tych") walkach zmagali się wojownicy - ludzie umiejący posługiwać się wybraną bronią."
Dlaczego zmagali się? "Brać udział" może być skojarzone bardziej z uczestniczeniem w czymś, np. zabawie.
"Były ich tysiące, wojownikiem zostawali chłopi jak i szlachcice" - "Były ich tysiące" - fakt, nie sposób przeoczyć(Mam coraz gorszy humor, więc radzę uważać). "wojownikiem zostawali chłopi jak i szlachcice" - po pierwsze, powtórzenie wojownikiem. Po drugie, wyrażenie szlachcicem jest BARDZO niezręczne, zresztą niepoprawne. Po trzecie, "zostawali" może być pojęte jako " byli wcielani do armii". Zdanie: "Były ich tysiące, w walce udział brało zarówno chłopstwo, jak i szlachta." jest poprawne.
"Gdy wojny stały się codziennością powstali rycerze." - Prawdę mówiąc, początek rycerstwa był ZUPEŁNIE inny - ale nie będę już na to narzekał. Po prostu ponarzekam sobie za parę zdań, gdzie jest to wyraźniejsze. Zresztą, wojny BYŁY, SĄ, I BĘDĄ codziennością! Choćby małe, prywatne wojny - ale jednak wojny! Czasami wojna to tylko planowanie operacji - ale to jednak wojna...
"Byli oni zawodowymi wojownikami i walczyli za pieniądze, honor lub za jakieś ideały" - Powtórzone "wojownikami". Zresztą, jak walczyli za pieniądze to byli to raczej najemnicy... Fakt - za pojęcie pieniędzy można przyjąć łupy, ale to raczej nie jest to. Po drugie, wyrażenie "jakieś ideały" jest nieprecyzyjne, lepiej byłoby je skonkretyzować typu: "czyjeś ideały". Zresztą, za czyjeś ideały to nadal walczyli najemnicy więc problem pozostaje. Wyeliminiwować te błędy, szeregowy!
"Gdyż jeden rycerz równał się setce wojowników, którzy pierwszy raz mieli broń w ręku" - Ty popatrz, ten gość w ogóle nie ma pojęcia co to jest przewaga liczebna! Nie podchodziliby raczej jeden po drugim dając się wyrżnąć, prawda? Zresztą, bycie rycerzem ma swoje złe strony - Rycerz wiąże się z herbem. Jeżeli herb jest wiele znaczący, chce się pojmać rycerza żeby otrzymać za niego okup. A tacy łucznicy nie mieli herbów, i stanowili niewiele znaczący okup(o ile coś znaczący). Czasami jednak łucznicy mogli być groźni - vide Bitwa pod Agincourt. Jeszcze jedno - nasze koffane powtórzenie "wojowników" które sprawia że szlag mnie trafia. Np "bojowników" - niby jedna literka, ale ileż zmienia!
"Zarabiali oni więcej, ponieważ królowie zaczęli stawiać na jakość, a nie na ilość." - Zauważ, że niektórzy królowie mogli mieć po prostu za mało pieniędzy na ich usługi więc wybierali ilość. A właśnie - bardzo fajny błędzik - znowu mieszasz koncepcję rycerzy i najemników. To najemnicy walczyli za pieniądze, rozumiesz? Nie rozumiesz. Wbij sobie to zatem do głupiego łba - to NAJEMNICY (N.A.J.E.M.N.I.C.Y.) walczyli za pieniądze, a rycerze za honor i swoje ideały!!! Za czyjeś ideały walczyli także N.A.J.E.M.N.I.C.Y!!! Zresztą, piszesz że zarabiali więcej - po prostu wykorzystali okazję do zarobienia!
"Rycerze dzisiaj nie tylko dowodzą wojskami, lub biorą udział w wojnach." - Hmmm... Chyba ma naprawdę nieźle wyrobiony refleks! Nie pozazdrościłby mu go nawet sam Karpow! Otóż, matole, rycerze jedynie biorą udział w wojnach - dowodzą nimi wysoko postawieni ludzie!
"Są oni też wynajmowani przez zwykłych ludzi, których nękają nieludzie" - znowu mylisz koncepcję najemników i rycerzy, ale mam już tego trochę dość. Nie będę wrzeszczał. "których nękają nieludzie" - Elfowie to też nieludzie, a są postrzegani jako dobrzy prawda? więc może raczej "których nękają potwory".
"Rycerz stał się opłacalnym zawodem, lecz rzadko widuje się starych rycerzy - może dlatego tak dużo zarabiają." - Uff... już koniec... I znowu pomylona koncepcja rycerza i najemnika. Starzy rycerze są też w miare często widoczni ale tu ci jedyny raz przyznam rację - prawdopodobnie nie dożywają starego wieku. Wzmianka o zarabianiu pasuje cudownie do koncepcji najemników...
Draganor napisał:
Ritz, to będzie długa i żmudna praca...
niestety miałeś rację... poprawienia błędów chyba dwa-trzy razy więcej niż samej pracy
No to ja wracam do pisania rozprawki i referatu.
~Arthein~
Wysłany: Pon 12:07, 16 Sty 2006
Temat postu:
Pisałem to na wordzie kretynie
Draganor
Wysłany: Pon 0:53, 16 Sty 2006
Temat postu:
Panowie, niech on pisze takie charakterystyki, jak chce. To jego praca. Niech jego orcowie wywodzą się nawet od elfów. Najwyżej jego pomysł nie zostanie przyjęty.
Arthein, używaj Worda !!!
Elvynnel
Wysłany: Pon 0:08, 16 Sty 2006
Temat postu:
Jacops napisał:
"No może troche ale w mojej wersji orkowie wywodza sie od elfuw"
Takie stwierdzenie moze obrazic elfow. Lepiej to zmienic
ENawet w Tibii jest podzielone na pare ras potwory: Elfy, Trolle, Orkowie, Krasnale, Smoki. Wiec Orki niewywadza sie od Elfow. Juz bardziej od Trolli choc to tez bledne stwierdzenie
zanim skomentujesz napisz 100 razy na kartce papieru : Orkowie Orkowie Orkowie Orkowie OrkowieOrkowie Orkowie Orkowie Orkowie Orkowie Orkowie ...
Raz napisałeś dobrze - drugi nie...
~Arthein~
Wysłany: Pon 0:02, 16 Sty 2006
Temat postu:
Nie to nie ja nic i tak nie zmienie i jak chcesz to tez mozesz mi wyjechac z tymi błedami panie nauczycielu j.polskiego o jej to chyba bylo duża literą o nie 1
;(eee!!!
Jacops
Wysłany: Nie 23:59, 15 Sty 2006
Temat postu:
"No może troche ale w mojej wersji orkowie wywodza sie od elfuw"
Takie stwierdzenie moze obrazic elfow. Lepiej to zmienic
ENawet w Tibii jest podzielone na pare ras potwory: Elfy, Trolle, Orkowie, Krasnale, Smoki. Wiec Orki niewywadza sie od Elfow. Juz bardziej od Trolli choc to tez bledne stwierdzenie
Elvynnel
Wysłany: Nie 23:58, 15 Sty 2006
Temat postu:
1. Elfów - a nie Elfuw
2. Pamietaj że istnieje opcja EDIT i nie pisz 2 postow pod rząd.
3. Jesli bys nie widzial - napisałem swoją :]
~Arthein~
Wysłany: Nie 23:56, 15 Sty 2006
Temat postu:
A jasli chodzi ci o tego wojownika to moze byc rycerz smierci i rycerz światła jak nie pasuje ;P
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© phpBB Group
Theme designed for
Trushkin.net
|
Themes Database
.
Regulamin