 | |  |
Wysłany: Sob 20:09, 07 Sty 2006 |
|
|
Skitels |
Wojownik |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2005 |
Posty: 140 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Misja godna mnie. Musze przewietrzyc troszkę moje gardło. Płoń ogniu! |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 20:25, 07 Sty 2006 |
|
|
Jacops |
Władca Smoków |
|
|
Dołączył: 02 Gru 2005 |
Posty: 383 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Sob 20:33, 07 Sty 2006 |
|
|
Haan |
Mistrz Gry |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2005 |
Posty: 307 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: owni |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Sir Jacops Wladca prowadził smoczka Pumpernikiela przez pusty gościniec. Zbliżała się już noc.
- To nie potrwa długo - pewnośc siebie Jacopsa przelekła nieco młodek smoka. Nie pozostał mu dłużny i przypalił swoim ogniem stopę rycerza. Zaczeła się kłótnia. Jacops wyjął miecz z pochwy i gotowy skoczyc ku towarzyszowi stanłą w bezruchu. Długa strzała utkwiła w jego nodze. zanim zdążył się rozgladnąc, kilku zbujców pędziło w jego kieruknu wymachując maczugami. Nie wyglądali an pokojowo nastawionych. Co zrobią dalej?
a) zaczną uciekać
b) każdy ucieknie z jednym, aby w pojedynkę stawic czóla przeciwnikom
c) Zabić tych łotrów!
Czas nagli. (prosze o dłuższe wypowiedzi, samo "a)", czy "b)" nie zostanie uznane. Ruszcie wyobraźnią. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Sob 21:40, 07 Sty 2006 |
|
|
Jacops |
Władca Smoków |
|
|
Dołączył: 02 Gru 2005 |
Posty: 383 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Chociaż czuję się niepewnie w tej sytuacji, muszę zostać, bo rozkaz to rozkaz! Spróbóję chociaż trzech zgładzić, resztę oddam Pumpernikielowi! Niech też zapracuje na sztabki złota i karmę dla smoków! |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 22:16, 07 Sty 2006 |
|
|
Skitels |
Wojownik |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2005 |
Posty: 140 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Niemogę zostawić swojego towarzysza samotnego w walce. Więc postanowiłem walczyć u jego boku przeciwko opryszkom. Więc wyciągłem energicznie swój łuk i przygotowując się do dmuchania ogniem stanołem do walki. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Sob 22:22, 07 Sty 2006 |
|
|
Haan |
Mistrz Gry |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2005 |
Posty: 307 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: owni |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Zbirowie byli coraz bliżej. Pumpernikiel i Sir Jacops Władca byli gotowi do walki. Smoczek wskoczył na plecy rycerza, aby wzmocnić jego atak. Dwóch zbirów padło od jego płomieni, ale kilku dalej walczyło raniac Jacopsa w lewą ręke. Krzyk rycerza rozbrzmiał tak głośno, że pzrez chwile wydawało się, iż zbirowie uciekną. Wykorzystał to Pumpernikiel odgryzając głowę jednemu z nich o plamiąc krwią gościniec.
Co robicie dalej:
a) uciekam, aby artowac zycie
b) wpadam w szął bojowy - nie ważne, czy zginę.
c) prubuję rozmawiac z napastnikami
d) Odciagam jednego an bok i walczę dalej.
Pośpieszcie się! |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Sob 22:27, 07 Sty 2006 |
|
|
Skitels |
Wojownik |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2005 |
Posty: 140 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Mój towarzysz został ranny więc muszę walczyć dalej. Nieważne czy zginę, honor każe mi zawszelką cenę bronić rannego towarzysza. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 22:29, 07 Sty 2006 |
|
|
Jacops |
Władca Smoków |
|
|
Dołączył: 02 Gru 2005 |
Posty: 383 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Spróbuję odciągnąć jednego na bok i go zgładzić. A ty wyplój tą głowę zdaleka odemnie, bo na widok krwi zemdleje. I chociaż jestem ranny, to będę Ci pomagał... Jestem optymistą i myśl, żę wygramy. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Sob 22:38, 07 Sty 2006 |
|
|
Haan |
Mistrz Gry |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2005 |
Posty: 307 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: owni |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Pumpernikiel zeskoczył z głowey rycerza przypalając przy okazji jdnego zbira. Wylądował na ziemi i szybko wdrapał sie na drzewo. Jeden ze zbirów podążył za nim. Jacops został z dwoma zbirami. Poteżnym ciosem odciła wymachujące maczugą ramię, ale sam został oszołomiony i wypuścił miecz na ziemię.
Co sie stanie dalej?
Sir Jacops Wladca:
a) Krzycze o pomoc
b) staram się uciec
c) gram na czas - rozmawiam z przeciwnikiem
Pumpernikiel:
a) dusze zbira na drezwie
b) odciagam go dalej
c) po krótkiej rozmowie odgryzam mu głowe.
Czy Jacops pzrezyje? Czy Smoczek pozostanie lojalny? |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 22:42, 07 Sty 2006 |
|
|
Skitels |
Wojownik |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2005 |
Posty: 140 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Widzą co się stało zaczołem dusić przeciwnika by jaknajszybciej pomóc Sir Jacopsowi. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 22:46, 07 Sty 2006 |
|
|
Jacops |
Władca Smoków |
|
|
Dołączył: 02 Gru 2005 |
Posty: 383 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Moje ramię zaczęło krwawić. Zrobiło mi się ciemno przed oczami i zacząłem wzywać Smoczka o pomoc! |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 22:51, 07 Sty 2006 |
|
|
Haan |
Mistrz Gry |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2005 |
Posty: 307 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: owni |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Jacops ubroczony własną krwią zaczął wzywac Smoka na pomoc. Niestety towarzysz nie odpowiedział na wezwanie i gdy rycerz był pewny o swojej śmierci ciało jednego ze zbójcówy spadło z drzewa wprost na głowę przeciwnika Sir Jacopsa. To Pumpernikiel udusił swojego wroga i zrzucił go na ziemię. Jacops był powaznie ranny.
Co sie stanie dalej?
a) Smoczek prubuje uleczyc rycerza
b) Smocze zabija towarzysza
c) Przeszukiwanie ciał
d) Bohaterowie zarzadzają odpoczynek |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 22:57, 07 Sty 2006 |
|
|
Skitels |
Wojownik |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2005 |
Posty: 140 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Z ulga zeskoczyłem z drzewa - było juz po wlace. Pochilłem sie nad Jacopsem, aby opatrzyć jego rany. Rycerz był przytomny, ale rozciecie mocno krwawiło. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Nie 13:38, 08 Sty 2006 |
|
|
Haan |
Mistrz Gry |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2005 |
Posty: 307 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: owni |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
1. Maverick napisał: | ja tez bym sie wybral w ta podroz mam przeciez exevo gran mas vis xD |
Nie można dołaczyc do misji, która jest w trakcie wykonywania.
---------------------------------------------------------------------------
2. Noc miała się ku końcowi. Sir Jacops spał w najlepsze, ale Pumpernikielowi nie dawało spokoju sumienie. Wiedział że jest negatywnym bohaterem, ale mimo to czuł szacunek do Sir Jacopsa Wladcy.
Słońce było już wysoko na niebie, gdy bohterowie obudzili się. Wczorajsza walka zostawiła naich pamiatki w postaci blizn i stłuczeń. Nie mieli ochoty ruszać dalej, ale wiedizeli, że to jedyna droga do spełnienia ich marzeń - zostania poteżnym wojownikiem. Posiliwszy się resztkami jedzenia przeszukali ciała zbujców. Oprócz złota i kilka części uzbrojenia znaleźli list zapisany językiem orków. Nie wiedzieli co zrobić dalej.
Pumpernikiel podniósł: 3 sztuki złota, 2 cięzkie maczugi.
Sir Jacops Wladca podniósł: 2 sztuki złota, Drewniana Tarcza.
Siła Pumpernikiel rosnie! Jego doświadzcenie zaowocowało zwiększeniem siły ognia i zdobyciem umiejetności Spryt.
Siła Sir Jacops Wladca rośnie! Zdobywa punkt umiejętności Siła.
Co bohaterowie zrobia dalej?
a) wróca do Haana z Listem
b) pójdą pilnowac mostu
c) poszukują innych zbójców w pobliżu. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Forum Vanesis Strona Główna » Rozgrywka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie GMT + 5 Godzin
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2 Następny
|
|
|
|