Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Vanesis Strona Główna

Forum Vanesis Strona Główna » Rozgrywka » Misja: Infiltracja Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Czw 19:18, 16 Lut 2006
Ritzefeld
Mistrz Gry

 
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chociaż zmęczeni, z wielkim wysiłkiem rzuciliście zaklęcia, które dziwnym trafem okazały się nieskuteczne. Okazało się, że obok strażników stał jakiś starzec ze srebrnobiałymi włosami, uśmiechając się zawadiacko. Strażnicy, ośmieleni tymi nieskutecznymi zaklęciami rzucili się na was. Było ich zbyt dużo, żebyście mogli stawiać opór, a dodatkowo ten starzec przyglądał się całej scenie z rozbawieniem i zainteresowaniem. Co robicie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:36, 16 Lut 2006
MiHooR
Wtajemniczony

 
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Co do...? Jak oni to robią? Musimy uciekać! Jest ich zbyt dużo.

Rzucił się do ucieczki wyjmując Krótki miecz z pochwy, na wypadek gdyby ich doganiali


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:40, 16 Lut 2006
Ghaal
Włóczęga

 
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Co? Jak? Kiedy? Jak oni to zrobili?

Krzyczał zdziwiony Ghaal

Przeklęte miasto! Uciekajmy stąd!

Uciekając chwycił za różdżkę odwracając się i atakując straże co jakiś czas


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:46, 16 Lut 2006
Ritzefeld
Mistrz Gry

 
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Czary Ghaala na niewiele się zdawały, bowiem obecność starca zdawała się absorbować całą energię. Nie zdążyliście jednak ubiec wiele, bowiem drogę zagrodziły wam kolejne straże. Byliście otoczeni, nie mogliście walczyć magią. Baliście się tego, co ma nastąpić. Straże już, już miały was pochwycić gdy nagle staruszek wrzasnął: Stać! Zostawcie ich w spokoju! Nikt nie protestował, lecz strażnicy byli bardzo zdenerwowani. Odeszli wolno, patrząc na was z nienawiścią. Srebrnowłosy ciągle się na was patrzył zagadkowo. Co robicie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:52, 16 Lut 2006
MiHooR
Wtajemniczony

 
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Podszedł do staruszka

Bardzo panu dziękuję, jednak musze zadać pytanie: Dlaczego?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:53, 16 Lut 2006
Ghaal
Włóczęga

 
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ja także dziekuję panu z całego serca. Gdyby nie pan byłoby już po nas. Też chciałbym wiedzieć dlaczego pan to zrobił i czego pan od nas oczekuje?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:06, 16 Lut 2006
Ritzefeld
Mistrz Gry

 
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Staruszek wyszczerzył zęby. Cóż, nie ma za co. Wiem, że nie wiecie dlaczego to zrobiłem, ale wszystkiego się dowiecie. Najpierw jednak chodźcie za mną. Odwrócił się i poszedł wolno, tak, żebyście mogli za nim podążać. Co robicie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:14, 16 Lut 2006
MiHooR
Wtajemniczony

 
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


No cóż... Staruszek jest zbyt poteżny żeby walczyć, więc nie mamy wyboru.

Poszedł za starcem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:01, 16 Lut 2006
Ghaal
Włóczęga

 
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Coż mogę zrobić, w tej sytuacji...

Pobiegł za Nors'em i staruszkiem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 23:52, 16 Lut 2006
Ritzefeld
Mistrz Gry

 
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Szliście długo, aż wyszliście spoza miasto. Podczas tego przemarszu widzieliście, jak przechodnie kłaniają się waszemu przewodnikowi. Nie mogliście się nadziwić, ile władzy ma ten człowiek a jaki zachowuje spokój. Emanowała z niego taka siła i inteligencja, że spokojnie mógłby zostać królem. Z drugiej jednak strony, jego strój wcale o tym nie świadczył. Jego długie, niedopasowane buty z dziurami na palce, poplamiona opończa i nieco postrzępione spodnie dawały mu wygląd jakoby żebraka, który siedzi na ulicach i tylko prosi o grosze. Dziwiliście się temu niepomiernie, ale posłusznie szliście dalej. Zagłębiliście się w rzadki las, wciąż nie wiedząc gdzie idziecie. W końcu staruszek zatrzymał się przed jakimś głazem, kazał wam zatrzymać się i odwrócić, a minę miał tak groźną, że serca zaczęły wam bić z niesamowitą szybkością. Posłusznie wykonaliście polecenie. Usłyszeliście jakiś dziwny odgłos, jakoby przesuwano coś ciężkiego. Po chwili za waszymi plecami rozległy się przytłumione głosy rozmowy. Co robicie?

a)Zostajecie i czekacie
b)Zwiewacie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 18:43, 17 Lut 2006
MiHooR
Wtajemniczony

 
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Musimy poczekać, nie możemy się sprzeciwiać komuś takiemu jak on!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 18:54, 17 Lut 2006
Ghaal
Włóczęga

 
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wryty w ziemię, Ghaal nie mógł wydobyć z siebie słowa. Wyraźnie w wielkim strachu oczekiwał co z nim uczyni staruszek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:08, 17 Lut 2006
Ritzefeld
Mistrz Gry

 
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Czekaliście przed jaskinią bardzo długo, aż wreszcie zaczęliście się niecierpliwić. Wtedy właśnie staruszek wyszedł z jaskini i zawołał: No dobrze, możecie się już odwrócić. Wejdziemy do jaskini. Bez wahania odwróciliście się i zauważyliście że odpycha głaz nie używając do tego rąk. Kiedy weszliście do środka zobaczyliście piękną, wysoką czarnowłosą kobietę z białym lokiem pośrodku czoła, potężnego i smagłego mężczyznę o prostych rysach i czarnych włosach, kolejnego potężnego mężczyznę o ryżawych włosach i małego człowieczka o pociągłej twarzy i długim nosie łasicy. Starzec kazał wam usiąść i rzekł: No dobrze, zacznijmy od pytań. Czekam. Co robicie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:17, 17 Lut 2006
MiHooR
Wtajemniczony

 
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Dlaczego nas uratowałeś i tu sprowadziłeś? Co z tego masz?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:18, 17 Lut 2006
Migl
Włóczęga

 
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Migl ciągle nie mógł nic powiedzieć. Czekał tylko co odpowie starzec

Migl nie uczestniczy w tej misji!!! Jeszcze raz, a pójdzie warn.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misja: Infiltracja
  Forum Vanesis Strona Główna » Rozgrywka
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie GMT + 5 Godzin  
Strona 2 z 4  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin