Misja VII: Ciemne Góry

Scott · Goblin

Hmm.... *Scott Po chwili namyslenia powiedzial -Nie! wycofamy się i tam pomyslimy co dalej duzo osob jest rannych - powiedzial po czym patrzac na rannego elfa podszedl do niego i wyciagnal z jego pasa Miksture leczenia ktora zostala nie wykorzystana przez luthien po czym dal mu sie jej napic *

Elvynnel · Władca Smoków

Elvynnel po wypiciu ostatnich kropli mikstury wstał i powiedział :
- Nie wiem jak wy ale ja przynajmniej nie mam ochoty zostać postrzelony na dobre przez orków. Nie mam kolejnych strzał więc radze zostawić orków w spokoju i przynajmniej wycofać się na odległość jaką ich strzały nie przemieżą. Tam pomyslimy co dalej.

Po czym rzucił się do ucieczki.

Myojin · Troll

Elvynnel ma racje nie ma co tak stac i rzucac kamieniami w orkow
Elvynnel zaczekaj! Ide z toba.

Pixar · Wojownik

Luthien... Jej ciało obok orków... Luthien przyjaciółko!

Szepczę pewną modlitwę w języku elfów.

Trzeba powiększyć przepaść... Nikt nie wie co te orki mogą jeszcze wmyślić. Musimy jakoś spróbować, ale tylko wtedy gdy orki nie będą strzelać. Osoby z tarczami najpierw pójdą sprawdzić czy nie ma ostrzału, w razie czego zasłaniając się tarczą, jeżeli takowego nie będzie możemy spokojnie powiększać przepaść. Potem proponuje jakoś zniszczyć most i wrócić do gospody zdać relacje, i czekać na dalsze rozkazy.

MiHooR · Wtajemniczony

Tak zróbmy to! Uciekać - to nie w moim stylu... Orki są zbyt głupi żeby wybudować most lub coś podobnego. Będą uwięzieni a My będziemy mogli ich atakować na odległość.

Elvynnel · Władca Smoków

Elvynnel krzyknął jeszcze za siebie :
Nie róbcie tego! Ich jest zadużo i mają łuki... kto wie czy nie mają szamanów! Chodzcie z nami ukryjemy sie i przemyslimy co dalej. W ostatecznosci :
a) uciekniemy
b) zniszczymy most

Haan · Mistrz Gry

Sir Jacops zblizył się do przepaści, aby ją powiększyć, lecz zanim zdążył cokolwiek uczynić strzała orka odbiłą się od jego tarcze która trzymał przy brzuchu.
- To nie ma sensu! Maja łuki! - odeszeł w strone przyjaciół osłaniajac sie przed następną falą strzał.

Wojownicy odeszli na bezpieczna odległość i usiedli, aby odpocząc i naradzić się nad tym co uczynią. Udało im sie powtrzymać orków na kilka dni. Jednak najtrudniejsza częśc pozostała nie rozwiązana.
- Jak zniszczyć most?! - Nors krążył sfrustowany dookoła towarzyszy zadajac w kółko to smao pytanie. - Czy Haan myśli, ze jesteśmy Gigantami?
- Uspokój się! - Punpernikiel wstał i podnióśł głowę. - Trzeba to rozwiazac inaczej. Starożytny most został zabezpieczony przez starych magów ochronnym zaklęciem.
- Co proponujesz? - Sir Jacopsowi oczy zaświeciły na myśl o ewentualnym starciu z Orkami.
- Myślę, że....

Co zaproponuje SKitels?

Czy ktoś z drużyny wymysli jakieś rozwiązanie?

Scott · Goblin

Hmm... Odnaleźć magów -zaproponował scott
skoro oni je rzucili powinni je zdjac - mowil dalej scott
albo... ja i inni magowie zproboja zdjac lub zniszczyc most
a rycerze i reszta powinna nas osłaniac -

Elvynnel · Władca Smoków

Szanse na znalezienie tych magów są minimalne. Oni już dawno mogą nie żyć - zaczął Elvynnel - co do waszych przeciwzaklęć... szanse są marne. Bez obrazy ale jesteście mało wyszkolonymi magami. Potrzebowali byście jakiś amuletów na wzmocnienie magii. A na znalezienie ich potrzeba też bardzo dużo czasu.

Elvynnel posmutniał.
"Nasze szanse na powstrzymanie orków są nikłe, tym bardziej przy starciu w walce. Musieli byśmy wymyślić inny sposób na zatrzymanie ich - a ja jestem juz zmeczony"
Po czym usiadl, opar sie o drzewo i zadumał...

Pixar · Wojownik

wersja dla kamiennego mostu:
Musimy podejść i spróbować rozłupać kamienne filary podpierające most, jeżeli strzały orków będą nas dosięgać trzeba się skryć za tarczami, a reszta będzie rozwalać.

wersja dla drewnianego mostu:
Magowie niech spróbują strzelić w most lub filary ogniem, most bez problemu powinien spłonąć.

Podchodzę do Elvynnela, uśmiecham się do niego życzliwie i mówię:

Dobrze się spisałeś elfie, prawie zginąłeś i może to było głupie, mimo wszystko nie należysz do strachliwych... przyjacielu...

Elvynnel · Władca Smoków

Elvynnel zerwał się. Ostatnie słowa podniosły go na duchu jednak niepowstrzymal się od krytyki :
- Glupcze ! Ten most jest okryty magią! Zaden z nas go nie zniszczy! Musi być inny sposób... W każdym razie ide go szukać. Spowrotem spoczął...

Scott · Goblin

chyba ze.... -zaczął scott
o ile się nie myle to haan jest najsilniejszym magiem w gospodzie - mowil dalej
ale o ile wczesniej byl magiem na dworze królewskim to moze on zalozyl klatwe na most a jesli nie to moze on ja zdejmie wydaje mi sie ze 1 z nas powinnien isc do niego i spytac - powiedzial
jacys chetni -zapytal

Elvynnel · Władca Smoków

Taak! Scott ma racje... Haan bedzie napewno wiedzial. Nie ma czasu do stracenia. Wyrusze do gospody i zapytam go o to.

Po czym ruszył pędem w stronę gospody podśpiewując :
"Ponad gór omglony szczyt,
lećmy zanim wstanie świt...

MiHooR · Wtajemniczony

Mam nadzieje, że Elvynnel prędko wróci. Bóg wie co te stworki mogą wymyślić.

Jacops · Władca Smoków

Ile bym dał za piwo i kotlen od barmana... Yyyyy... Co ja mówiłem? Bierzmy się do pracy i osłaniajmy Elfa!